Nie wierzy w szczerość ich intencji – nagle wszyscy tacy empatyczni, flagę Ukrainy sobie poprzylepiali, a jeszcze nie tak dawno z premedytacją niszczyli mu życie.
Do dziś zastanawia się dlaczego – bo ma żonę o egzotycznych korzeniach, a w tym kraju wielu jeszcze takich, którzy?…
A może zbyt wiele sukcesów odnosił i z zazdrości mu to zrobili?
Albo szukali kogoś, by odreagować na nim frustracje, a fakt, że z natury był samotnikiem i nie bratał się ze środowiskiem, sprawił, że uznali go za łatwy cel?
A jaki mieli potem ubaw, gdy sfabrykowali bzdury na jego temat.
Kiedyś uwierzyłby w szczerość ich intencji, a dziś…