Mikrochipy cały czas monitorowały stan ich zdrowia i psychiki.
Otrzymali je w obowiązkowej szczepionce.
Gdy wczoraj się pokłócili, nie zareagowały, mimo że poziom zdenerwowania u obojga rósł gwałtownie z minuty na minutę.
Zwyczajna kłótnia małżeńska, która systemu nie interesowała.
Jednak dziś to co innego – oboje zdenerwowali się na sposób rządzenia sztucznej inteligencji i w pewnym momencie zaczęli dyskutować o możliwości zorganizowania protestu…
System natychmiast zareagował, wysyłając odpowiednie sygnały do mikrochipów, które pobudziły układ dokrewny, by zaczął wydzielać substancje uspokajające.
Para szybko się uspokoiła i zamiast organizować protest, oboje postanowili udać się do kina, póki stać ich było na takie wyjście.