Bożena Helena Mazur-Nowak-poetka emigracyjna
Relacja ze spotkania
24.02.2024 r. Autorka mieszkająca na stałe w Wielkiej Brytanii, przybyła do Warszawy na uroczystość wręczenia nagrody ministerialnej, została bowiem uhonorowana odznaką ,,Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Jak mówi sama Laureatka: Z nami poetami emigracyjnymi jest taki problem, że jesteśmy bardziej znani za granicą niż w kraju.
Chcielibyśmy zatem dołożyć swoją cegiełkę do zmiany takiego stanu rzeczy, przybliżając Państwu twórców emigracyjnych, zwłaszcza tak utalentowanych i zaangażowanych w proces twórczy jak Bożena Helena Mazur-Nowak.
Jak poznać Poetkę? Najpewniej poprzez Jej twórczość.
Oddajemy zatem głos Jej pięknym złotym strofom, rozpoczynając od jakże wymownego tytułu: ,, ty mnie nie proś bym milczała”.
ty mnie nie proś bym milczała
trudno nie mówić skoro serce płacze
za tym co na dnie głęboko ukryte
trudno nie pisać że tak za tym tęskni
z dala od domu gdzieś na obczyźnie
są jak ikony te moje wspomnienia
dbam o nie czule bardzo pielęgnuję
i zamiast bajek wnuczce do uśpienia
wyciągam z głowy pamięci obrazy
choć babci nie ma nadal w sercu mieszka
ona i chatka nad rwącym strumieniem
pamiętam dobrze że była niebieska
w ogrodzie malwy lwie paszcze i pszczoły
rozległe łąki makami czerwone
i kąkol w zbożu z którym dziadek walczył
niebo błękitne w górze bielik orzeł
ja na tej łące puszczałam latawce
biała kobyła o mięciutkich chrapach
łeb kładła czule na moim ramieniu
a za stodołą młody źrebak hasał
ja go goniłam dziecięcym spojrzeniem
może już nigdy z bliska nie zobaczę
tego co mieszka w moim sercu na dnie
za to napiszę jak tęsknota przyjdzie
wyciągnę z serca to co dla mnie ładne
a Ty mnie nie proś więcej o milczenie
bo moje serce już nadto strudzone
musi wypuścić to co na dnie drzemie
aby wróciło łzami okraszone
z cyklu: ,,Serce z polskim rodowodem”
dusza nad Polską powiewa
mowy przeróżne wielakie dialekty
szeptane cicho lub głośno mówione
dokoła słyszę chociaż czasem nie chcę
a jestem tylko marnym pyłem w tłumie
gdy tylko oczy otwieram o świcie
karmię swą duszę mowy polskiej smakiem
ubieram ją w przedziwne figury
by język ćwiczyć by nie odwykł całkiem
dziś moja wnuczka zrodzona w obczyźnie
pierwej mówiła dziadów swych językiem
zanim poznała mowę kraju tego
i kto ty jesteś na pamięć umiała
pamięć wciąż śpiewa wiersze Mickiewicza
serce pulsuje w rytmie nut Chopina
choć za daleko by pieszo przemierzyć
dusza w przestworzach nad Polską powiewa
z cyklu: ,,Serce z polskim rodowodem”
szczęście jak kromka chleba
zabierz mnie na spacer nad rzekę
na tę łąkę przytuloną do jej brzegu
tam gdzie w górze śpiewa słońce
i gdzie wiatr mi sukienkę podwiewa
zerwij dla mnie bukiet polnych kwiatów
wpleć weń miłość z różową wstążką
na ławeczce pod wonnym jaśminem
czytaj wiersze napisane wiosną
a wieczorem wróćmy do domu
wysłuchajmy kołysankę na świerszcze
pod tym niebem które nam sprzyja
zjedzmy chleb który pachnie szczęściem
z cyklu: ,,Serce z polskim rodowodem”
Źródło miłości
U szczytu schodów do Twojego kościoła
są porozrzucane okruchy wieczności,
tam znalazłam słodycz Twojego serca.
Zaprosiłeś mnie, chociaż byłam niegodna.
Odpuściłeś moje winy i nie pytając o nic,
obdarzyłeś miłością, która przekracza granice pojęcia.
Na wspomnienie Twojego łagodnego dotyku,
wiruję bezwolnie otulona bezgranicznym zaufaniem.
Ty, wyczarowujący miraż niekończącej się miłości,
spadnij na mnie deszczem, przybądź jasnością.
Zawsze i wszędzie bądź przy mnie blisko,
w myślach, w duszy i głęboko w sercu.
moja samotność
przyczepiła się do mnie samotność
niby przypadkiem na mnie wpadła
chwyciła mnie mocno pod ramię
przyszła do domu i tak już została
czyta ze mną poranne gazety
pisze listy do samej siebie
nosi moje zdeptane pantofle
i wie to czego ja nie wiem
gdy wychodzę pokornie czeka
nie narzeka nie ględzi nie gdera
jest szczęśliwa kiedy powracam
domu drzwi pomaga otwierać
mówi do mnie: nie jesteś sama
przecież mieszkam razem z tobą
pokochałam cię i już zostanę
zawsze będę pod ręką obok
Bożena Helena Mazur-Nowak – jest nie tylko Poetką, ale także Prozatorką.
Książka przeznaczona dla wszystkich tych, którzy w dzieciństwie spędzali beztroskie wakacje u swoich babć i dziadków na wsi, a dziś tęsknią za atmosferą tamtych sielsko minionych dni.
Niemniej może spodobać się także tym, którzy nie mieli sposobności spędzania w ten sposób czasu, ale chcieliby poczuć klimat wiejskiej sielanki, zapachu siana, swobody, bliskości życzliwych relacji międzyludzkich, współegzystencję ze światem zwierząt i przyrody. Wszystko to zostało w pełni utrwalone na kartach tej książki.
,,Domek nad strumykiem” to zaproszenie w sentymentalną podróż na polską wieś sprzed ćwierćwiecza, ukazującą jej piękno, swojskość i prostotę, widzianą oczami małej dziewczynki.
Książka została wyróżniona w konkursie ,,Książka Przyjazna Dziecku” w 2016 r.
,,Lato w mundurze”- to powrót do harcerskiego lata 1974r., kiedy to główna bohaterka Małgosia przeżywa niepowodzenia szkolne, brak promocji do następnej klasy przez kłopoty z chemią, a jednocześnie pierwsze wakacyjne miłości, zauroczenia i rozstania. Ta książka to nostalgiczny powrót do niewinnego nastolęctwa.
Bożena Helena Mazur-Nowak
– wielokrotnie publikowana (Jej utwory można znaleźć w ponad stu międzynarodowych antologiach i periodykach literackich), nagradzana w konkursh literackich. W roku 2020 w Maroku otrzymała Doctor Honoris Causa dla Kobiety Pokoju od Międzynarodowego Forum Kreatywności i Człowieczeństwa.
Jej poezja została przetłumaczona na ponad 20 języków.
Na co dzień Bożena Helena Mazur-Nowak pracuje jako tłumaczka języka angielskiego.