fbpx
+48 736-84-84-44
Zaznacz stronę

Zuzanna Marciniak

11/2024

 

Azymut

 

powietrze ma zapach

rosnących drzew

oplata nozdrza

jak wyrwane korzenie

 

węszy nade mną

dębowy sęp

ze skrzydeł strzepuje

ścięte głowy traw

 

niebo ugina się

pod ciężarem skóry

z załamków ziemi

wycieka słońce

 

i już nie wiem

 

czy to góra do mnie mówi

czy jednak dół

szepcze mi do stóp

 

 

Ja jestem

 

jestem obok

jak odwłok

nad ziemią

jak obłok

nad spiętrzoną górą

 

trochę niżej

niż da się upaść

i wyżej

niż da się (po)myśleć

 

jestem po nicość

i niczym się staję

wszystkich pozbawiam

i sam też się daję

 

jesteś

bo

ja jestem

Skip to content