fbpx
+48 736-84-84-44
Zaznacz stronę

Ryszard „Sidor” Sidorkiewicz

10/2024

Wiersz miłosny 1

spróbuj zaprzyjaźnić się z wrogo nastawionym 

łóżkiem z którego wszystkie sny pierzchają gdy 

tylko próbujesz zbliżyć się do niego 

spróbuj dogadać się ze ścianą która odwraca się 

do ciebie plecami niemą obojętną tapetą 

spróbuj oswoić nieprzychylne okno za którym 

na twój widok widoki nagle znikają 

spróbuj zrozumieć tępe noże  i przytulanki szorstkie 

jak papier ścierny 

spróbuj to pokochać albo serdecznie znienawidzić 

bezdomność w domu jest irracjonalna 

ale nie niemożliwa

dlatego nie zostawiaj mnie zbyt długo

bez siebie  

Wiersz miłosny 3

ty to dla mnie taki radiowóz 

albo erka jesteś 

strażacki wóz na sygnale do pożaru 

albo śmigłowiec z sercem 

do przeszczepu

czujna jak straż graniczna 

jak oddział saperów zawsze 

w pogotowiu

telefon alarmowy czynny całą dobę

więc chociaż błądzę ciemną 

doliną zła się nie ulęknę 

niech się ono lęka

Wiersz miłosny 4 

wychodzę zapalić na balkon żeby 

nie rozpalać emocji Ani 

która dobrze mi życzy i która 

pilnuje płomieni naszego ogniska 

wychodzę żeby nie puścić z dymem 

miłej atmosfery pełnej harmonii 

i lawendy w sprayu 

niepalący sąsiad też wyszedł 

ale bez żaru i bez żarliwości wyjścia 

nigdy nie zostanie bohaterem domu 

ani balkonu 

ani Ani 

Wiersz miłosny 6

to takie proste

po prostu

zwyczajna nadzwyczajność

najzwyklejsza niezwykłość

ty gotujesz ja piszę

odkurzam ty zasypiasz

ja wychodzę ty wracasz

mówię: bądź

mówisz: jesteś

nie ma nas w żadnym filmie

żaden film nie jest o nas

kocham kochasz

niezwykle

zwyczajnie

Skip to content