fbpx
+48 736-84-84-44
Zaznacz stronę

Dorota Nowak

08/2023

 

dolegliwość

od kiedy spadają bomby
nie pisze wierszy obawia się
że słowa mogłyby zabić

 

osobliwość

patrzymy przez okno
gałęzie drzew uginają się
pod ciężarem pierwszego śniegu

proponujesz lampkę
czerwonego wina ale wybieram
kostkę gorzkiej czekolady

patrzymy przez okno
wiem że nie lubisz poezji
a ty nagle mówisz że każda
z gałęzi pisze wiersze o ciężarze

po swojemu

 

14 lutego

rozważmy zimowy wieczór
gdy w oknach jaśnieją cienie
a oczy płochych saren
przeglądają się w soplach lodu

pod zaśnieżonym dachem
dwoje ludzi patrzy na surowe
ziarno kakaowca w taki sposób
że lodowa pokrywa pęka

głodni czułości łączą gorzkie
nasiona z masłem orzechowym
jogurtem kawałkami czekolady

przeciwbólowa dawka bliskości
gdy stany zapalne między nimi
wydają się być nieuniknione

 

Skip to content