10/2024
Odliczanie
Odliczam dni
do dotyku wiosny
chcę omdlewać z euforii
w marca ciepłych objęciach
i Ciebie kochać
do granic splotu słonecznego
do szaleństwa
rankiem wspólnie chłonąć słońce do kawy
a nocą zawieszać na Tobie ramiona
by utonąć w księżycu
pościeli w serduszka.
***
Mam na końcu języka wiosnę
Ciebie mam we włosach
i tulipany
niedługo ptaki obwieszczą koniec
burych psychoz
a marcowy deszcz zmyje z policzka
śladowe ilości lutowych paprochów.
***
W moich wierszach
wersy oddzielam motylem
a na końcu trzepoczących myśli stawiam stokrotkę
mam na Twoim punkcie hortensję
tęsknię literami i piszę
upajając się waniliowym d(r)eszczem.
I to nie przypadek że odmieniam nas przez ważki.
Gorący kubek tęsknoty
Być może jest o kilka kaw za późno
jednak każdego ranka tulę dłońmi gorący kubek
wypatrując przez okno drżących liści
rodzących się pąków magnolii
wyczekuję pocałunków słońca
promieni
Twoich ciepłych ramion
czy wiedziałeś że cisza za oknem ma zielone oczy
pozwól sobie na powrót
pomilcz ze mną przy kawie
załóż mi stokrotkę za ucho
pozwól mi się zmotylić.
***
Bądź śpiewem słowika
o świcie
bądź nadzieją zieloną
w wazonie
bądź zalążkiem nieba
nad miastem
bądź szeptem drżących
ust.