fbpx
+48 736-84-84-44
Zaznacz stronę

Mirosława Stojak

11/2024

 

Śmierć  nietoperza

 Była oczywistą pomyłką
Pomylił dzień z nocą

Kołatał do drzwi zaplątany w Twoje włosy
Mdlał

Chciał zbawić księżyc
Nie zbawił siebie
Umarł w ciemnościach

 

 

Skarb

Wystarczą twoje diamentowe oczy
pełne świetlistych korytarzy
Pędzących spojrzeń
i jawnych marzeń…

Wystarczą twoje dłonie
otulone miłością wszystkich ludzi
Napęczniałe pracą i troską
Zawilgotniałe siłą majowego deszczu
Czyste jak góry…

Wystarczą twoje duże-małe stopy
przemierzające stepy akermańskie
i łąki
Stopy jak warkocze zatopione w błocie

Bo jesteś
Niekoniecznie złoty
Niekoniecznie wieczny
mój…

 

 

Minione lato…

 Jeśli zasnę snem kamiennym
 zamkną moje myśli 
i ciało w walizce

To znaczy że nie ma mnie już dla nikogo

pokonałam czas
Nareszcie
Zatrzymał się dla mnie
na drodze wśród pól złocistych
Wśród wspomnień minionego lata…

Skip to content