fbpx
+48 736-84-84-44
Zaznacz stronę

Danuta Chyła

11/2024

Tu teraz potem

 

nie chcę odliczać

piasku przeszłości

w klepsydrze oczekiwań

 

wtapiać w wosk

nierealne marzenia

niech płoną

nieskażone przeszłością

 

wspomnienia

są natarczywe i nudne

upominają się

o niechciane przez nikogo opowieści

 

chcę oglądać blask

teraźniejszości

ten sam wiatr

nie wieje dwa razy

 

potrzebne są nowe podmuchy

tu teraz potem

 

Feniks

 

Feniksie ulegam ci

ciągniesz mnie za sobą

ku słońcu

z tobą buduję gniazdo

z wonnych uczuć

piję wodę

ze strumienia miłości

spalam się

pachnę różą

zmartwychwstaję

więc usiądź

na moim ramieniu

spraw by moje serce

jak paulownia cesarska

 

odrodziło się

 

 

Zielona sukienka

 

zawsze lubiłeś

moją zieloną sukienkę

wynurzyłam się w niej

z szarości mgieł

 

bezwiednie wtulałeś się

mówiłeś dotykiem dłoni

odpowiadałam drżeniem  ciała

 

zachłysnęliśmy się

własnym oddechem

zgubiliśmy właściwą drogę

 

poszukajmy zagubionych ścieżek

rozepnijmy guziki nadziei

w zielonej sukience

 

 

Poezja

 

poezja to strofy budujące wiedzę

satyra pełna istotnych pouczeń

bajki wypełnione optymizmem

liryzm zakochanych

 

wywołuje emocje

osadza się w myślach

 

niewidzialna

delikatnie wkrada się

do naszego ego

buduje wyobraźnię

antidotum na stres

powierniczka najgłębszych tajemnic

 

cisza nocy

radość poranka

piękno dnia

 

maluje obrazy życia

jak chce i kiedy chce

 

żyje w nas

 

bez definicji

Skip to content