Sylwester Kurowski | Proza
Do wojska poszedłem w styczniu 1995 roku, na ochotnika. Niewielu młodych mężczyzn w ten sposób spełniało swoje marzenia, większość chciała uniknąć tej militarnej organizacji, wyciskającej jednocześnie słabości i siódme poty. Oczywiście, jeśli się bawić, to w pełnej...